Wiersz na grudzień
Maciej Bennewicz „Święta”
Święta darem są dla ludzi
Jeśli zechcą serca zbudzić.
Ważne jest obdarowanie
Co chcę dać, nie – to co dostanę.
Miło dawać jest prezenty
Każdy wtedy uśmiechnięty.
Wierszyk, piernik lub rysunek
Każdy prezent zrobić umie.
Święta darem są dla ludzi
Jeśli uśmiech jest na buzi.
Jeśli wszyscy się radują
I szacunek okazują.
Kolęda na dzwonkach Wanda Chotomska
Chodziły owieczki po zielonych łąkach,
uczyły się dzwonić kolędę na dzwonkach,
uczyły się pilnie, a gdy przyszedł grudzień
to tak zadzwoniły, że klękajcie ludzie.
Ref: Dzwońcie, dzwońcie, dzwońcie
dzwoneczki w szopce,
grajcie, grajcie, grajcie
kolędę owce.
Ludziom na radość,
Bogu na chwałę
dzwońcie, dzwońcie, dzwońcie
dzwoneczki małe.
Wędrowały owce przez głogi i ciernie,
każda swego dzwonka pilnowała wiernie,
zbójnik ich nie dostał, halny wiatr nie zabrał,
pilnowały dzwonków, żeby w szopce zagrać.
Dzwońcie, dzwońcie, dzwońcie..
Zbiegły się owieczki, wszystkie co do jednej,
do tej szopki małej, do tej szopki biednej,
każda kolęduje dzwonkiem na pasterce,
a te dzwonki dzwonią tak jak jedno serce.
Dzwońcie, dzwońcie, dzwońcie..
Październik
Wiersz miesiąca
Jan Brzechwa – Pomidor
Pan pomidor wlazł na tyczkę
I przedrzeźnia ogrodniczkę.
„Jak pan może,
Panie pomidorze?!”
Oburzyło to fasolę:
„A ja panu nie pozwolę!
Jak pan może,
Panie pomidorze?!”
Groch zzieleniał aż ze złości:
„Że też nie wstyd jest waszmości,
Jak pan może,
Panie pomidorze?!”
Rzepka także go zagadnie:
„Fe! Niedobrze! Fe! Nieładnie!
Jak pan może,
Panie pomidorze?!”
Rozgniewały się warzywa:
„Pan już trochę nadużywa.
Jak pan może,
Panie pomidorze?!”
Pan pomidor zawstydzony,
Cały zrobił się czerwony
I spadł wprost ze swojej tyczki
Do koszyczka ogrodniczki.
Piosenka miesiąca
Hartuj ciało
W zdrowym ciele zdrowy duch. a dla ducha dobry ruch. Siła, sprawność i odwaga nie przeszkadza lecz pomaga. Życie jak bieg z przeszkodami trudne może być czasami.Ref: Zatem raz dwa i trzy i cztery wyłączamy komputery, raz dwa i trzy i cztery wyłączamy komputery.Hartuj ciało, hartuj ducha, od podeszwy aż do ucha, rower deska bieg na setkę, ścieżka zdrowia, gra w kometkę. Gdy rodzina się wygina, to nie weźmie jej angina, a jak dziadek nie da rady niech wykona dwa przysiady. Ref: Zatem raz dwa i trzy i cztery wyłączamy komputery, raz dwa i trzy i cztery wyłączamy komputery.
|